Ten blog powstał z potrzeby swobodnego wypowiedzenia sie na tematy polityczne, albowiem od dzieciństwa odczuwam skutki wydarzeń politycznych, sam jakiś czas zajmowałem sie czynnie polityką i nie mogę się od niej uwolnić. Można powiedzieć, że jestem nią zarażony. Życie polityczne w kraju i na świecie obserwuję z tzw. prowincji, tj. średniej wielkości miasta położonego na wschodnich krańcach RP, ale miasta, które ma procentowo największą liczbę swoich przedstawicieli w Parlamencie. To o czymś mówi, a także to, że jeden z nich jest moim uczniem. A poza tym, każdemu z nich osobiście ściskałem rękę. Niektórych uważam za swoich przyjaciół. Mam więc powody, by publicznie wypowiadać sie na tematy polityczne. Po co? Bo mam taką nadzieję, że mój głos, moja opinia o tym, co się dzieje aktualnie i co nas wszystkich dotyczy, moja propozycja rozwiązania jakiegoś problemu - mogą być przypadkowo dostrzeżone przez "Wielkich" naszego świata politycznego i - mam taką nadzieję - wpłynąć na "bieg lawiny".

poniedziałek, 1 stycznia 2018


Historio! Historio!


Rosjanie usiłują napisać światu nową historię II wojny światowej.   Pisząc "Rosjanie", mam na myśli nie cały naród, ale jego wiodące , będące u władzy  elity.  Urzedujacy z nadania  Putina prezydent Miedwiediew, rozpoczął kampanię "odkłamywania historii". Mistrzami jej zakłamywania byli sami sowieci - twór polityczny wyrosły na terenie dzisiejszej Rosji, stworzony przez komunistów rosyjskich. Tymi kłamstwami karmiono naród radziecki , czyli rosyjski , przez ponad pół wieku. Na tym kłamstwie wzrastały pokolenia Rosjan, a teraz , gdy prawda historyczna obnaża kłamstwa dawne i współczesne, przywódcy rosyjscy oburzają się, usiłując przy pomocy swoich historyków , pseudohistoryków,generałów i posłusznych mediów, znowu ustalać fakty hisoryczne tak, aby najmniejsza plamka na dumnym narodzie rosyjskim nie pozostała. Winni są wszyscy, tylko nie oni. To jest żałosne , to jest i śmieszne , to jest przerażające. Najlepiej, gdy ta "nowa historia" oprawiona bedzie w radziecką "Prawdę" - może ją kupią na Kubie , w Korei Północnej , w Wenezueli. Bo tu w Europie nikt na to nie da się nabrać .Nawet wielu Rosjan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz