Ksiądz Abp Józef Życiński nie żyje
Kapłan żyjący Ewangelią
Wiadomość o nagłej śmierci ks. abpa Józefa Życińskiego poruszyła mnie dogłębnie i zasmuciła.
Zawsze z uwagą słuchałem jego wypowiedzi przy różnych okazjach, choć terytorialnie podlegam innemu arcypasterzowi. Ten był dla mnie ogromnym aytorytetem i właściwie Jego głos liczył się dla mnie jako głos mojego Kościoła. Mądrość, trzeźwe spojrzenie na sprawy trudne, odwaga w głoszeniu niepopularnych treści, otwarcie się na drugiego człowieka - nawet tego o innych poglądach... można wiele przymiotów zmarłego wymieniać, a przecież niektóre "święte środowiska" przypisywały mu różne "winy", "nieprawości ".
Pamiętam, wredną ulotkę sygnowaną przez "prawdziwych Polaków i katolików", w której abpa Józefa Życińskiego zaliczono do "utajonych" Żydów, masonów, liberałów obok bpa Pieronka i jeszcze kilku "nieprawomyślnyh" kapłanów i hierarchów, których wyświęcenie miało być wynikiem niedoinformowania Kościoła i Ojca Świętego.
Dziś w TVP-INFO kapłan wspominajacy sylwetkę i posługiwanie zmarłego abpa Życińskiego przytoczył historię bolesną, będącą, być może, efektem owej nagonki. Ksiadz abp został uderzony kamieniem w skroń przez pewnego człowieka. Prawdopodobnie był to chory człowiek. Ks. abp wybaczył mu, udał się też do jego miejscowości, odprawił w jego parafii Mszę św., odwiedził rodzinę zamachowca, upewniając ją i parafian, że nie ma do niego żalu, bo to człowiek chory. Oto przykład stosowania przykazań ewangelicznych w życiu codziennym.
W tymże samym programie pani prof. Bortnowska wspomniała, jak w okresie stanu wojennego, w Krakowie szukała kapłana, by odprawił Mszę św. dla internowanych. Wielu "świętych kapłanów" nie miało czasu, więc trafiła w końcu na młodego kapłana , ks. Józefa Życińskiego. Ten zwrócił się do nie ze słowami: - Naganiałaś sie tyle, a trzeba było zacząć ode mnie.
Nam, żyjacym, trudno zrozumieć zamierzenia Pana Boga - dlaczego nagle zabiera z tego świata ludzi dobrych, w pełni aktywnych, mądrych, szlachetnych. Mądrych przekazów, elegancji słowa i gestu, prostoty kapłańskiej ś.p. abpa Józefa Życińskiego będzie mi brak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz