Mąciwody
Czy świat
polityki może obejść się bez świństw czynionych sobie nawzajem przez
polityków i dziennikarzy zajmujacych się polityką?
Oczywiście, polityka polega na zdobywaniu i dzierżeniu władzy, a zatem , już te dwie czynności (zdobywanie i dzierżenie) wiążą się niewątpliwie z trzecią formą działania, czyli - z walką. A skoro jest walka, to muszą towarzyszyć jej wszystkie przynależne zjawiska jak: podstęp, wrogość, nienawiść, bezwzględność, nieufność, podkopywanie, plucie, gryzienie i....wiele, wiele innych, których tu wymienianie zajęłoby sporo miejsca.
Niewatpliwie, jednym ze sposobów prowadzenia walki politycznej jest m ą c e n i e.
Mąci sie różne rzeczy, zwykle płynne, a najczęsciej wodę. Mącenie wody stanowi jeden z prymitywnych i najprostszych sposobów połowu ryb. Stąd powstało słynne powiedzenie , że " najłatwiej jest wybierać ryby w mętnej wodzie" i przeniosi sie ono na stosunki miedzyludzkie, szczególnie zaś na stosunki polityczne. Rzecz polega na tym , że przy takim mąceniu, które jest - z punktu widzenia rybaków i wędkarzy - zwykłym swiństwem, zysk przypada ludziom nieuczciwym, nieszlachetnym.
Kiedy odwiedzam wideoblog prezydenta Lecha Wałęsy, widzę , że opanowało go kilku mąciwodów, których celem jest oplucie, zniszczenie wizerunku jednego z naszych bohaterów narodowych. Odnosze wrażenie, że odrabiają swoje "partyjne zadanie".
Ostatnio znowu jakiś dziennikarz polonijny ( można domyślać się, w czyim imieniu) zamącił wespół z "POLITYKĄ" w sprawie ministra Czumy - w okresie, gdy rząd boryka sie z kryzysem i zmuszony jest podejmować ryzykowne, niepopularne decyzje. Oczywiście, dziennikarstwo powinno służyć prawdzie, powinno cechować się obiektywizmem, powinno dążyć do sprawiedliwości. Ale, jako tzw. "czwarta władza", powinni też dziennikarze mieć na uwadze dobro społeczne, dobro Państwa, a nie tanią sensację, poklask, zysk finansowy. Czy zatem, była tu walka o prawdę, czy też zwykłe mącenie, to dopiero okaże się po jakimś czasie.
Oczywiście, polityka polega na zdobywaniu i dzierżeniu władzy, a zatem , już te dwie czynności (zdobywanie i dzierżenie) wiążą się niewątpliwie z trzecią formą działania, czyli - z walką. A skoro jest walka, to muszą towarzyszyć jej wszystkie przynależne zjawiska jak: podstęp, wrogość, nienawiść, bezwzględność, nieufność, podkopywanie, plucie, gryzienie i....wiele, wiele innych, których tu wymienianie zajęłoby sporo miejsca.
Niewatpliwie, jednym ze sposobów prowadzenia walki politycznej jest m ą c e n i e.
Mąci sie różne rzeczy, zwykle płynne, a najczęsciej wodę. Mącenie wody stanowi jeden z prymitywnych i najprostszych sposobów połowu ryb. Stąd powstało słynne powiedzenie , że " najłatwiej jest wybierać ryby w mętnej wodzie" i przeniosi sie ono na stosunki miedzyludzkie, szczególnie zaś na stosunki polityczne. Rzecz polega na tym , że przy takim mąceniu, które jest - z punktu widzenia rybaków i wędkarzy - zwykłym swiństwem, zysk przypada ludziom nieuczciwym, nieszlachetnym.
Kiedy odwiedzam wideoblog prezydenta Lecha Wałęsy, widzę , że opanowało go kilku mąciwodów, których celem jest oplucie, zniszczenie wizerunku jednego z naszych bohaterów narodowych. Odnosze wrażenie, że odrabiają swoje "partyjne zadanie".
Ostatnio znowu jakiś dziennikarz polonijny ( można domyślać się, w czyim imieniu) zamącił wespół z "POLITYKĄ" w sprawie ministra Czumy - w okresie, gdy rząd boryka sie z kryzysem i zmuszony jest podejmować ryzykowne, niepopularne decyzje. Oczywiście, dziennikarstwo powinno służyć prawdzie, powinno cechować się obiektywizmem, powinno dążyć do sprawiedliwości. Ale, jako tzw. "czwarta władza", powinni też dziennikarze mieć na uwadze dobro społeczne, dobro Państwa, a nie tanią sensację, poklask, zysk finansowy. Czy zatem, była tu walka o prawdę, czy też zwykłe mącenie, to dopiero okaże się po jakimś czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz