Ten blog powstał z potrzeby swobodnego wypowiedzenia sie na tematy polityczne, albowiem od dzieciństwa odczuwam skutki wydarzeń politycznych, sam jakiś czas zajmowałem sie czynnie polityką i nie mogę się od niej uwolnić. Można powiedzieć, że jestem nią zarażony. Życie polityczne w kraju i na świecie obserwuję z tzw. prowincji, tj. średniej wielkości miasta położonego na wschodnich krańcach RP, ale miasta, które ma procentowo największą liczbę swoich przedstawicieli w Parlamencie. To o czymś mówi, a także to, że jeden z nich jest moim uczniem. A poza tym, każdemu z nich osobiście ściskałem rękę. Niektórych uważam za swoich przyjaciół. Mam więc powody, by publicznie wypowiadać sie na tematy polityczne. Po co? Bo mam taką nadzieję, że mój głos, moja opinia o tym, co się dzieje aktualnie i co nas wszystkich dotyczy, moja propozycja rozwiązania jakiegoś problemu - mogą być przypadkowo dostrzeżone przez "Wielkich" naszego świata politycznego i - mam taką nadzieję - wpłynąć na "bieg lawiny".

poniedziałek, 1 stycznia 2018


"Ten sąd powinien być sądzony..."


Kara za miłość

    Lubie oglądać programy pani Jaworowicz, choć jestem po nich niesamowicie wkurzony. Czwartkowy program pokazał okrucieństwo,jakiego dopuścił się "Wysoki Sąd" wobec rodziców pełnych miłości do swego dziecka. Chłopca zabrano wyrokiem tegoż sądu do Pogotowia Opiekuńczego za to, że matka ma prywatne objawienia. Oboje wykształceni rodzice kochają swoje dziecko,zapewniają mu , oprócz Miłości, również wspaniałe warunki rozwojowe, edukacyjne, chłopiec kocha rodziców i swoje zwierzątka domowe - te żywe i te pluszowe, ale może widzieć się z rodzicami tylko przez dwie godziny i na powrót odprowadzony do ośrodka, gdzie nie może dojśc do porozumienia z rówieśnikiem.
     Zbrodnia na rodzinie! W imieniu prawa dokonuje sie bezprawie! To jest sprawa  do natychmiastowej  interwencji ministra Czumy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz